lis 18 2002

Bez tytułu


Komentarze: 2

JAK ZWYKLE TROSZKE TU PONARZEKAM... ZACZNE OD TEGO ZE SIE NIE WYSPALAM PRZEZ TEN GLUPI KATAR BO CO BO CO JAKIS CZAS BUDZILAM SIE W NOCY... NIO ALE PRZYNAJMNIEJ MYSLALAM ZE RANEK BEDZIE LEPSZY... A TU CIO SIE OKAZUJE, ZE WLACZAM SOBIE KOMPA (NAWET MI SIE NIE RESETOWAL SAM WIEC UZNALAM TO ZA SUKCES), SZUKAM SOBIE PIOSENECZKI, WLACZAM WINAMPA I CIO?... I DUPA BO QRDE KOLUMNY MI NIE DZIALAJOM WRRR.... JAK JA NIE LUBIE SIEDZIEC PRZED KOMPEM I SLUCHAC TYLKO TEGO WQRZAJACEGO BUCZENIA.... IDEM ZARAZ SOBIE PRZYNIOSEM CHYBA MOJEGO MAGNECIKA BO INACZEJ NIE WYSIEDZE TUTAJ DLUGO.... JEDYNE CIO MOZE CIESZYC JAK NARAZIE TO POGODA... ALE I TAK CIO MI Z TEGO JAK NIE MOGEM WYHODZIC NA DWOR <ROZPACZ> OK JUSH WIECEJ NIE EBDE SIE UZALAC ALE MUSIALAM KOMUS SIE WYPLAKAC W REKAW ;o)))

suzka : :
18 listopada 2002, 10:33
twoj blog byl fajny ale teraz przebija wszystkie:))))
Izka
18 listopada 2002, 10:18
Hiiihhiihihihih nio mam już cały rękaw mokry ale nic nie szkodzi zawsze można się przebrać.Biedactwo weź sobie jakieś krople do nosa albo takie psik psik jak np.xylorhin lepiej się po tym oddycha.Taaaaa piszesz że muzyczki sobie słuchasz ja zawsze miałam radyjko właczone a teraz mi ta moja mała podrosła i od rana każe sobie bajki puszczać na kasetach.Boshe koszmar bo ile można oglądać.A jej ulubiona to "Piotruś Pan" a później hiihiihihhhihihihihi "Kubuś Puchatek" hihiihihihiih.I jeszcze cała masa innych bajek znam już je na pamięć.No nic wiem że poszłaś jeść śniadanko więc smacznego--cmok

Dodaj komentarz