gru 10 2002

Bez tytułu


Komentarze: 3
NIO I JUSH PO MOJEJ PRZERWIE... WYTRZYMALAM CALA NOC BEZ NETU... NIO TYLKO MI POGRATULOWAC KONSEKWENCJI W SWOICH POSTANOWIENIACH ;o))) ALE CIO JA NA TO PORADZE ZE TAK BARDZO PRZYWIAZALAM SIE DO KOMPA, A SZCZEGOLNIE DO NIEKTORYCH OSOB Z NETU :o) HEH MOZE UDA MI SIE ZA NASTEPNYM RAZEM ;o) O ILE F OGOLE BEDZIE NASTEPNY RAZ :P NARAZIE NIE MAM ZAMIARU REZYGNOFAC Z MOJEGO GG, CZATA I TAKICH TAM GLUPOT ;o) A CIO DO MOJEGO KOLOSA Z MATY TO FIEM ZE DOBRZE MAM NAPEFNO JEDNO ZADANIE Z TRZECH A ZEBY ZALICZYC TRZEBA MIEC DOBRZE PRZYNAJMNIEJ 50% :o/ ALE CIII MOZE JAKIMS CUDEM UDA MI SIE ZALICZYC ;o)

 

suzka : :
izka
11 grudnia 2002, 10:17
Ech suzy na cud to ja bym nie liczyła za bardzo.Chociaż całym sercem jestem z Tobą żebyś wszystko zaliczyła.Hmmmm tylko jak Ty to zrobisz jak Cię wiecznie na czacie widzę ihihihhihi. No ale kto wie może cud i mini spódniczka pomoże ihihhihhhih(żart mam nadzieję że się nie obrazisz).Hmmmm a tak na marginesie to ciekawa jestem do jakich to osób na necie jesteś tak bardzo przywiązana?????.No ja i Niunia to wiem(ihihihihih)ale kto jeszcze??????--cmok
klemka
11 grudnia 2002, 08:17
hehe ja nadrabiam zaległości .. hihihi... Aguska ...powiedz mi skad ja wiedzialam ,że nie wytrzymasz tej rozłąki??...tak tak klobieto ...bierzesz przyklad ze mnie cio?... haha tylkoz e ja juz sie powoli odzwyczajam :P:P//// ........a cio do kolosów ...hehehe to ty lepiej nic nie wspominaj.. ja cały czas licz ena cudy.. i tfu tfu...odpukać w niemalowane.... narazie się zdarzają ... zobaczymy co bedzie gdy nastanie era zaliczeń.. hehe.. wtedy nawet cud galilejski ( chyba tka się zwał) nie dorówna cudowi ,który mi będzie ptorzebny ;)... a Ty jak zawsze wszystko zdasz ,zaliczysz :) JA w Ciebie wierze///wieże <--chyba wierze ... qrcze a kilkanaście alt temu dostawałam z dyktand same 5 :((:(:(:.... jak to człowiek bez porządnej szkoly upada:(;).... nie nio znowu będę miałą długi wpis ....ehh.... przepraszam ,ze zajmuje Ci miejsce :]..ale chyba mi wybaczysz?.... musze rpzestać tak dużo mówic i pisac... papapappa.......buziorasekkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk. €€€€&#
*lara*
10 grudnia 2002, 11:21
O wreszcie jakas notka. Zaniedbujesz nas koffana suzko:) Urwalam sie z religii i wskoczylam se na chwile do domciu na kompa;) A o matmie mi nie przypominaj bo psuje mi sie od razu humor:) Podrawiam

Dodaj komentarz